Oto kolejny raz postanowiłam zmierzyć się HP FF. Pokazaliście, że nadal mnie chcecie czytać. Mam nadzieję, że i tym razem moja pisanina przypadnie Wam do gustu. Jestem o siedem lat starsza od tamtej Astal, która opublikowała pierwszego posta. Wiele się przez ten czas nauczyłam. O książkach, o pisaniu, o ludziach i najważniejsze - o sobie. Czas pokaże czy to, z czym do Was wracam, po tych czterech latach przerwy, jest tym, na co czekaliście. Ja wiem jedno, muszę spróbować. Wystarczyło kilka dni czekania na Wasze komentarze pod ostatnią notką, abym znów poczuła się tak, wtedy. To było naprawdę niesamowite uczucie. Już zapomniałam, jak bardzo kocham Waszą radość, że coś napisałam, Wasze słowa otuchy, gdy jestem chora, albo mam kłopoty. Po prostu muszę to zrobić.
Pozdrawiam,
Astal
Yes, Yes, Yes... :)
OdpowiedzUsuńAstal wraca! Wszyscy: Hip hip HURA!
Radość moja porównywalna jest z radością jaką się odczuwa kiedy spełnia się największe marzenie! Trwałam z tobą na Onecie, będę trwała i tutaj :)
OdpowiedzUsuńo rzesz w mordkę! Jak faaaaaajnie xD "jaramy się" :) a ja znowu mam 13 lat! ;-)
OdpowiedzUsuńNo więc tak: odruchowo weszłam na twojego starego bloga, a tu taka niespodzianka. CO prawda wszelkie potterowskie historie mi przeszły, a ostatnim przeczytanym opowiadaniem o Lil i Jamesie było twoje, ale zawładnęły nade mną sentymenty i z niecierpliwością czekam na początek.
OdpowiedzUsuń7 lat, co? ;)
ale mnie uradowała ta wiadomość :) już nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńBoże jak ja się ciesze!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTwoje opowiadania pod wpływem czasu nabrały jeszcze większego uroku!!naprawdę..nie chcę słodzić..ale są takie hmm..magiczne!!czekam na 1 rozdział!!!pozdrawiam:):):)
żałuj, że nie możesz zobaczyć zacieszu na mojej twarzy ♥ ASTAL WRÓCIŁA !
OdpowiedzUsuńKinga
Jej, jaki powrót! Dokładnie na to liczyłam.
OdpowiedzUsuńAstalko! Wielka to pociecha, że jednak się zdecydowałaś wrócić do korzeni. ;) Mam nadzieję i ufam, że to będzie równie dobre, co Twoje poprzednie opowiadania. ;) Wybacz, że dopiero teraz pisze, ale miałam problem z dodawaniem komentarzy.. ;/ Czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńP.S. Już zdrowa?
Buziaki! ;*
Jak się cieszę, że piszesz znowu o HP :) Właśnie zaczęłam sobie czytać Twoje stare opowiadanie o huncwotach i przypominam sobie stare, dobre czasy. Od razu poprawiłam sobie humor, dzięki!
OdpowiedzUsuńKiedy mi smutno czytam natkę "Najlepsi wrogowie". Uwielbiam ją i to napięcie na samym końcu (btw przerwane w najlepszym momencie :-) Czekam na kolejne notki przynoszące mi tyle radości! <3
OdpowiedzUsuńPamiętam jak czytałam ostatni rozdział twojej epickiej opowieści o Huncwtotach... Czułam się jakby zakończył się pewien ważny etap, koniec czegoś, ale jej, to był dopiero początek mojej przygody z fanfiction o.o To chyba przez ciebie na te dobre kilka lat ugrzęzłam przed komputerem i wchłaniałam te ficki, i wchłaniałam...
OdpowiedzUsuńSamo oglądanie tego starego szablonu blogowo-onetowego na drugiem blogu jest nostalgiczne.
Czuję się jakby wrócił stary przyjaciel z dzieciństwa :D
Cześć ;) nwm czy czytasz te komentarze, ale chcę byś wiedziała, że mimo ze robisz masę błędów ortograficznych, stylkistycznych i językowych to i tak jesteś wspaniałą pisarką. Po zakończeniu czytania bloga o Huncwotach przez kilka dni chodziłam jak z głową w chmurach, bo tak silnie ono na mnie podziałało. Mam nadzieję, że w przyszłości bedę miala zaszczyt przeczytania Twojej książki!
OdpowiedzUsuńAle gdzie te błędy robię?
UsuńHej. Ostatnio, razem z siostrą, miałyśmy bardzo kreatywny temat, a mianowicie: ile lat ma teraz Astal. Mogłabyś napisać jaki jest Twój rocznik? :D
OdpowiedzUsuńJestem z rocznika '89 ale z jego samego końca, bo z grudnia.
OdpowiedzUsuń