środa, 2 listopada 2011

New beginnings.

Oto kolejny raz postanowiłam zmierzyć się HP FF. Pokazaliście, że nadal mnie chcecie czytać. Mam nadzieję, że i tym razem moja pisanina przypadnie Wam do gustu. Jestem o siedem lat starsza od tamtej Astal, która opublikowała pierwszego posta. Wiele się przez ten czas nauczyłam. O książkach, o pisaniu, o ludziach i najważniejsze - o sobie. Czas pokaże czy to, z czym do Was wracam, po tych czterech latach przerwy, jest tym, na co czekaliście. Ja wiem jedno, muszę spróbować. Wystarczyło kilka dni czekania na Wasze komentarze pod ostatnią notką, abym znów poczuła się tak, wtedy. To było naprawdę niesamowite uczucie. Już zapomniałam, jak bardzo kocham Waszą radość, że coś napisałam, Wasze słowa otuchy, gdy jestem chora, albo mam kłopoty. Po prostu muszę to zrobić.
Pozdrawiam,
Astal

16 komentarzy:

  1. Yes, Yes, Yes... :)
    Astal wraca! Wszyscy: Hip hip HURA!

    OdpowiedzUsuń
  2. Radość moja porównywalna jest z radością jaką się odczuwa kiedy spełnia się największe marzenie! Trwałam z tobą na Onecie, będę trwała i tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o rzesz w mordkę! Jak faaaaaajnie xD "jaramy się" :) a ja znowu mam 13 lat! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No więc tak: odruchowo weszłam na twojego starego bloga, a tu taka niespodzianka. CO prawda wszelkie potterowskie historie mi przeszły, a ostatnim przeczytanym opowiadaniem o Lil i Jamesie było twoje, ale zawładnęły nade mną sentymenty i z niecierpliwością czekam na początek.

    7 lat, co? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale mnie uradowała ta wiadomość :) już nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Boże jak ja się ciesze!!!!!!!!!!
    Twoje opowiadania pod wpływem czasu nabrały jeszcze większego uroku!!naprawdę..nie chcę słodzić..ale są takie hmm..magiczne!!czekam na 1 rozdział!!!pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. żałuj, że nie możesz zobaczyć zacieszu na mojej twarzy ♥ ASTAL WRÓCIŁA !

    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  8. Jej, jaki powrót! Dokładnie na to liczyłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Astalko! Wielka to pociecha, że jednak się zdecydowałaś wrócić do korzeni. ;) Mam nadzieję i ufam, że to będzie równie dobre, co Twoje poprzednie opowiadania. ;) Wybacz, że dopiero teraz pisze, ale miałam problem z dodawaniem komentarzy.. ;/ Czekam z niecierpliwością.
    P.S. Już zdrowa?
    Buziaki! ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak się cieszę, że piszesz znowu o HP :) Właśnie zaczęłam sobie czytać Twoje stare opowiadanie o huncwotach i przypominam sobie stare, dobre czasy. Od razu poprawiłam sobie humor, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy mi smutno czytam natkę "Najlepsi wrogowie". Uwielbiam ją i to napięcie na samym końcu (btw przerwane w najlepszym momencie :-) Czekam na kolejne notki przynoszące mi tyle radości! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamiętam jak czytałam ostatni rozdział twojej epickiej opowieści o Huncwtotach... Czułam się jakby zakończył się pewien ważny etap, koniec czegoś, ale jej, to był dopiero początek mojej przygody z fanfiction o.o To chyba przez ciebie na te dobre kilka lat ugrzęzłam przed komputerem i wchłaniałam te ficki, i wchłaniałam...
    Samo oglądanie tego starego szablonu blogowo-onetowego na drugiem blogu jest nostalgiczne.
    Czuję się jakby wrócił stary przyjaciel z dzieciństwa :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Cześć ;) nwm czy czytasz te komentarze, ale chcę byś wiedziała, że mimo ze robisz masę błędów ortograficznych, stylkistycznych i językowych to i tak jesteś wspaniałą pisarką. Po zakończeniu czytania bloga o Huncwotach przez kilka dni chodziłam jak z głową w chmurach, bo tak silnie ono na mnie podziałało. Mam nadzieję, że w przyszłości bedę miala zaszczyt przeczytania Twojej książki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej. Ostatnio, razem z siostrą, miałyśmy bardzo kreatywny temat, a mianowicie: ile lat ma teraz Astal. Mogłabyś napisać jaki jest Twój rocznik? :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem z rocznika '89 ale z jego samego końca, bo z grudnia.

    OdpowiedzUsuń